2015-08-01 wyc.Szydłów - Nowy projekt PTTK

Idź do spisu treści

Menu główne:

2015-08-01 wyc.Szydłów

 


Pierwszego sierpnia odbyła się kolejna wycieczka organizowana przez
Oddział PTTK  w Łańcucie.
Tym razem był to Baranów Sandomierski, a następnie Szydłów,
Grabki Duże, Kurozwęki  i Rytwiany.
Chyba Ktoś tam na górze nad nami czuwa, bo i tym razem pogoda była wspaniała.                                                      

Najpierw odwiedziliśmy pałac w Baranowie  Sandomierskim
zwany „Małym Wawelem”
– urzekająco wpisany w nadwiślański pejzaż. To światowej klasy zabytek.
Zwiedzających zachwycił piękny dziedziniec otoczony arkadowymi krużgankami.
Z wnętrz na uwagę zasługują: sala portretowa, Galeria Tylmanowska,
zdobiona złotem Baszta Falkoniego oraz znajdująca się na parterze kaplica zamkowa.
Całość budowli otoczona parkiem na który składają się labirynty
ogrodów w stylu angielskim,włoskim i francuskim.

Kolejny punkt w programie wycieczki to Szydłów
– nieduże  miasteczko zwane polskim „Carcasone”,
dosłownie „wypełnione” wspaniałymi zabytkami pamiętającymi XIV wiek.
Trakcie zwiedzania obejrzeliśmy:
-  późnorenesansową synagogę z XVI w.  
-  średniowieczny zespół miejski i zachowane na długości 700 m  mury obronne
   
z blankami i strzelnicami z XIV w. oraz Bramę Krakowską z XIV w.
   
której górne kondygnacje zostały przebudowane w XVI w.
-  
w stylu renesansowym  kościół farny pw. św. Władysława z XIV w.
-
 gotycki kościół pw. Wszystkich świętych  z przełomu XIV i XV wieku
-  zamek królewski z XIV w.  -   skarbczyk z XVI w. – obecnie muzeum regionalne
-   ruiny kościoła i szpitala św. Ducha z pocz. XVI w.
Szydłów urzekł dosłownie wszystkich uczestników wycieczki.
Dodatkowym atutem było miłe przyjęcie
oraz przewodnik – pasjonat o ogromnej wiedzy.

Poniżej zdjęcia tylko częściowo przedstawiają Szydłów:

1- Synagoga.

2- Miasto, mury i Brama Krakowska.

 3-kościół farny pw. św. Władysława.

4-gotycki kościół pw. Wszystkich Świętych.

  5-Zamek królewski.

   6-Skarbczyk.

7 -   ruiny kościoła i szpitala św. Ducha.  

Grabki Duże -  to kolejny punkt na mapie naszej wycieczki i możliwość obejrzenia rokokowego pałacu o niespotykanej w Polsce formie. Wzniósł go Stanisław Rupniewski, który przez kilkanaście lat przebywał w niewoli tureckiej, do której dostał się podczas bitwy pod Wiedniem i przeszedł na islam, przywożąc do kraju zwyczaje związane ze swoją nowa religią.   

Następnie dotarliśmy do pałacu w Kurozwękach. Obecni właściciele p. Popielowie
w swojej posiadłości starali się połączyć  atmosferę starego polskiego dworu
z równoczesnym otwarciem na świat i ludzi.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od kurozwęckiego pałacu,
gdzie w pałacowych wnętrzach można było  obejrzeć pamiątki rodu Popielów
oraz obrazy Józefa Czapskiego.
Następnie zeszliśmy do pełnych tajemnic zamkowych lochów.
Skoro to tajemnicze lochy, a tajemnic się nie zdradza jednak pokażemy tylko cząstkę tych tajemnic a zainteresowani muszą je sami na miejscu obejrzeć.
Później zostało nam jeszcze do zobaczenia mini zoo z lamami,
kucykami osiołkami szopem oraz ptactwem różnych gatunków.
Na „deser” odbyło się safari-bizon, tj. wjazd wozem na łąki pomiędzy stado bizonów.
Wyjeżdżając z Kurozwęk wstąpiliśmy do tamtejszego kościoła
pw. Wniebowzięcia NMP.

Rytwiany – tu odwiedziliśmy pokamedulski klasztor otaczający barokowy kościół,
stanowiący perłę polskiej architektury sakralnej o tajemniczo brzmiącej nazwie
– „Pustelnia Złotego Lasu”.
Jest to miejsce ciekawe nie tylko ze względu na jego zabytkowy charakter.
Można tu bowiem wspaniale spędzić czas w spokoju i zadumie.
W takie miejsca chce się powracać i warto powracać.   

                                                                                        Teksty opracowała - Elżbieta Kuziara
                                                                                                        Zdjęcia - Józef Bałtowski.
    Powrót  kliknij

 
 
monitoring pozycji
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego