2015-08-22 wyc.Krępna - Nowy projekt PTTK

Idź do spisu treści

Menu główne:

2015-08-22 wyc.Krępna

 

22 sierpnia 2015r.  – kolejna nasza wycieczka.
Pogoda i tym razem nas nie zawiodła.
Pierwszy punkt wycieczki to Kopytowa i XVIII-wieczny dwór szlachecki.
Na progu swojego domostwa gościnnie powitał nas jego obecny właściciel
pan Andrzej Kołder, który odkupił mocno zrujnowany dwór ,
nie zrażony jego dużym stopniem dewastacji.
Obecny kształt zawdzięcza kilkunastoletnim pracom rewitalizacyjnym.
Dwór jest dwutraktowy, z amfiladowym układem wnętrz,
posiada oryginalne belki tragarzowe.
Dopełnieniem wnętrz jest wyposażenie typowo polskimi meblami dworskimi.
W tym domostwie zatrzymał się czas i przeniósł nas do minionej epoki.

Poniżej zdjęcia tylko częściowo przedstawiają dwórek :

Następnie pojechaliśmy do miejscowości Kąty,
nad którą wznosi się Góra Grzywacka 567 m n.p.m.
Na jej szczyt prowadzi kamienisty szlak wyznaczony stacjami drogi krzyżowej.
Pniemy się w górę, przystając co kawałek, aby podziwiać wspaniałe widoki.
Najpełniejsza panorama rozpościera się u celu naszej wspinaczki
na szczycie góry zwieńczonej platformą widokową ze srebrnym krzyżem.
Schodzimy z powrotem i udajemy się do Desznicy.

Desznica.
W sąsiedztwie dawnej cerkwi grekokatolickiej pw. św. Dymitra Męczennika

znajduje się cmentarz wojenny nr 7.
Na cmentarzu pochowanych jest prawdopodobnie 73 żołnierzy
poległych w czasie I wojny światowej w latach 1914 i 1915.  

Kolejny etap naszej wycieczki to miejscowość Krempna
i Muzeum Magurskiego Parku Narodowego,
gdzie obejrzeliśmy spektakl przyrodniczy obrazujący historię
kształtowania się obecnego stanu przyrody na tym terenie.
W salach ekspozycyjnych można było obejrzeć zbiory materiałów
o charakterze przyrodniczym w szczególności dotyczących również tego terenu.

Następnie przechodzimy na znajdujący powyżej na wzgórzu cmentarz wojenny nr 6
z okresu I wojny światowej. Na centralnym miejscu pomiędzy dwoma krzyżami
oryginalny pomnik na planie okręgu, wokół kamienne słupy nakryte kolejnym okręgiem.
W górnej części umieszczone tablice z inskrypcjami
„ W pamięci, miłości i błogosławieństwie żyje nasza śmierć”
oraz „Walczyliśmy pierś w pierś, zmartwychwstaniemy ramię w ramię”.
W grobach zbiorowych oraz mogiłach pojedynczych pochowani zostali żołnierze  
armii austro-węgierskiej i rosyjskiej walczący po przeciwnych stronach.
Poniżej zdjęcia tylko częściowo przedstawiają Krępna-Cmentarz.

Stąd udaliśmy się nad utworzony na Wisłoce zalew w Krempnej,
po którym pływają łódki i kajaki. Wokół na zalesionych malowniczych wzgórzach
rozlokowały się ośrodki wypoczynkowe.
Poniżej zdjęcia tylko częściowo przedstawiają zalew i uroki tego miejsca.

Pobyt w Krempnej zakończyliśmy w dawnej grekokatolickiej cerkwi pw. Kosmy i Damiana z XVIII w. Wewnątrz XIX w. ikonostas. Zachował się również fragment ikonostasu z wieku XVII.
Podczas zwiedzania w nastrój tego miejsca wprowadzała nas wydobywająca się z głośników
prawosławna muzyka sakralna.  

Kolejną, zupełnie podobną w charakterze cerkiew zwiedziliśmy w miejscowości Kotań z 1841r. Wzniesiona w miejscu jeszcze starszej świątyni i nazywanej perłą łemkowskiej architektury.
W czasie remontu wokół cerkwi utworzono lapidarium z 22 zabytkowymi nagrobkami.

Następnie krótki przejazd do miejscowości Iwla,
gdzie przy stadionie znajduje się pień wiązu górskiego, który pozostał po drzewie będącym pomnikiem przyrody szacowanym na ok. 600 lat.
Niestety na wiosnę 2006r. wiąz obumarł.     

Aby dopełnić temat dotyczący Ignacego Łukasiewicza udaliśmy się do miejscowości Chorkówka,
w której mieszkał w wybudowanym przez architekta A. Gaubauera stylowym dworku.
Po II wojnie światowej dworek uległ zniszczeniu.
W 1979r. mieszkańcy wybudowali Łukasiewiczowi pomnik w dowód wdzięczności
za jego dobroczynność.  
Tutaj też mamy pamiątkowe zdjęcie z tej wycieczki.

Wycieczkę zakończył przejazd przez teren krwawych walk z okresu II wojny światowej
w rejonie Przełęczy Dukielskiej  podczas których zginęło 99 tys. żołnierzy różnych narodowości.
Nie bez powodu więc miejsce to zostało nazwane „Doliną Śmierci”.

Po przejechaniu kilku kilometrów zatrzymaliśmy się w miejscowości Zręcin,
gdzie na miejscowym cmentarzu znajduje się grób Ignacego Łukasiewicza i jego żony Honoraty. Obok gotycki kościół będący darem I. Łukasiewicza i ziemianina Karola Kolbasy dla miejscowej ludności. We wnętrzu kościoła polichromie zaprojektowane przez Stanisława Wyspiańskiego
oraz tablica poświęcona pamięci Ignacego Łukasiewicza.  

                                                                                    Teksty opracowała - Elżbieta Kuziara
                                                                                            Zdjęcia - Józef Bałtowski.
    Powrót  kliknij

 
 
monitoring pozycji
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego