Menu główne:
Nasza kolejna wycieczka zawiodła nas do naszych sąsiadów na wschodnią Słowację.
Poruszaliśmy się w paśmie Wyhorlatu,
gór pochodzenia wulkanicznego – malowniczych i spokojnych.
Jednym z ciekawszych elementów naszej wycieczki była wizyta w muzeum
Andyego Warhola w Medzilaborcach,
poświęcone temu czołowemu artyście pop-artu XX wieku.
Następnie skierowaliśmy się do Humennego po drodze zahaczając o Krasny Brod i ruiny klasztoru Bazylianów. Zwiedzanie Humennego rozpoczęliśmy od wizyty u dzielnego wojaka Szwejka nieskromnie stwierdzając, że jego przemyski i sanocki odpowiednik prezentuje się dużo lepiej. Później było zwiedzanie gotyckiego kościoła, gdzie przechowywane są relikwie św. Bonifacego oraz renesansowego pałacu – aktualnie Muzeum Vihorlatu z ekspozycją historyczna i przyrodniczą.
W przyległym parku można było obejrzeć rzadko spotykane okazy drzew i krzewów oraz skansen.
Po zwiedzaniu wolny czas i kawa, piwko albo lody. Zastrzyk energii przydał się podczas wspinaczki na wzgórze, gdzie w jego szczytowej , zalesionej części mogliśmy zobaczyć ruiny XIII-wiecznego zamku Brekow należącego do systemu zamków na szlaku łączącym Węgry i Polskę.
Potem zejście na niziny i zwiedzenie pałacu i parku z 1901r. w miejscowości Strazska.
Finałem wycieczki był przejazd wzdłuż ciągnących się na przestrzeni ok. 20 km zbiorników wodnych – Małej i Dużej Domaszy.
Fot. Lucyna Kielar
Fot. Józef Bałtowski