Menu główne:
Nasze wycieczki zataczają coraz szersze kręgi.
Tym razem celem wyprawy był Beskid Sądecki, który malowniczo rozsiadł się w dolinie trzech rzek górskich: Dunajca, Popradu i Kamienicy, oparty na południu o wschodnie pasmo gór, a ku północy spływający pięknym jeziorem Rożnowskim.
Góry przywitały nas deszczem, a ich wierzchołki zakryły się tajemniczo za zasłoną chmur. Nie przeszkodziło nam to jednak zupełnie w realizacji programu. Co prawda do kościoła w Ptaszkowej szliśmy w strugach deszczu, ale tam już niespodzianka.
Miejscowy zespół nagrywał kolędy i w przerwie między nagraniami młodzi ludzie wspaniale przedstawili nam historię swojej świątyni. Pożegnanie z nimi było również sympatyczne jak sam pobyt. W drodze do Piwnicznej obejrzeliśmy pałac Stadnickich w Nawojowej. W tym czasie przestał padać deszcz i dalsze zwiedzanie odbyło się już przy pogodnym, wręcz słonecznym niebie. Piwniczna urzekła nas pięknymi widokami, lecz dopiero przejazd trasą do Żegiestowa wprawił nas w najwyższy zachwyt nad urodą gór Beskidu Sądeckiego. Droga powrotna wiodła wzdłuż Jeziora Rożnowskiego, a jego widok był dopełnieniem krajobrazów ziemi sądeckiej.
Elżbieta Kuziara - zdjęcia J.Bałtowski.